NAUCZYCIELKA Z IBIZĄ
Jedzie Kati z daleka
Czuć
perfumy od metra,
Jej
energii, czar pryska
Samochód
tak szybko błyska.
Drzwi
zamknięte, kluczyk w ręku,
A
torebka nie domknięta
Duże
kroki, płaszcz rozwiany
No i
uśmiech..... doskonały.
Uczeń
szybko nadrabia braki,
Bo
inaczej...straci, zrozumienie Kati.
Już
kołatka puka,
Uczeń
kartki szuka,
I
zaczyna się nauka.
Wiedza,
pasja, synonimy,
W
mianowniku już ruszymy,
A
narzędnik, jeszcze czeka
Bo
dopełniacz, to krótka rzeka.
A
czasami tłumaczenie,
Było
dla nas utrudnieniem.
Teksty
moje te z łaciny
Napędzały
jej turbiny.
Dni,
godziny, piękne chwile
Spędzaliśmy
razem mile.
Ta
nauka to stworzyła,
Że
mój Polski już zdobyła.
Poezie dedicata profesoarei de limba polona.
Wiola si Raul Boncut
Leszno, luty 2015
Poezie dedicata profesoarei de limba polona.
Wiola si Raul Boncut
Leszno, luty 2015
Niciun comentariu:
Trimiteți un comentariu